Zanim przejdziemy do sedna, czyli relacji z wyjazdu parę słów wstępu, czemu pojechaliśmy, tam a nie gdzie indziej....
Plan na ten rok to wyjazd do Albanii, coby bunkry pooglądać...no dobra jakieś inne atrakcje też miały być, ale.....wracamy z Młodym z wypadu w Niski i Biesy, o czym możecie przeczytać w lipcowych postach. W Czarnym Dunajcu tankujemy motongi, a ze słoneczka wtedy nie brakowało, pan Celcjusz też wysoko był to wywiązał się oto taki dialog:
- Jak w tej Albanii ma być tak gorąco przez cały czas to pier$$$ nie jadę tam - za własną kasę się męczyć
- No, masz racje....
- Jedźmy na północ tam powinno być chłodniej - ot taka Litwa, Łotwa i Estonia....
W taki sposób mając już przygotowany plan na Bałkany zdecydowaliśmy się pojechać ostatecznie na Litwę, Łotwę i kawałek polskiej ściany wschodniej zaliczyć.
Na zachętę, abyście tutaj zaglądali parę obrazków:
CDN i to niebawem....
Jako mały ps. dodam, żeby nie liczyć na zdjęcia z miast, wielu zabytków etc....byliśmy tam po to aby rozkoszować się pyłem między zębami z lokalnych szutrówek wypłukiwanym lokalnym napitkiem chmielowym.
Plan na ten rok to wyjazd do Albanii, coby bunkry pooglądać...no dobra jakieś inne atrakcje też miały być, ale.....wracamy z Młodym z wypadu w Niski i Biesy, o czym możecie przeczytać w lipcowych postach. W Czarnym Dunajcu tankujemy motongi, a ze słoneczka wtedy nie brakowało, pan Celcjusz też wysoko był to wywiązał się oto taki dialog:
- Jak w tej Albanii ma być tak gorąco przez cały czas to pier$$$ nie jadę tam - za własną kasę się męczyć
- No, masz racje....
- Jedźmy na północ tam powinno być chłodniej - ot taka Litwa, Łotwa i Estonia....
W taki sposób mając już przygotowany plan na Bałkany zdecydowaliśmy się pojechać ostatecznie na Litwę, Łotwę i kawałek polskiej ściany wschodniej zaliczyć.
Na zachętę, abyście tutaj zaglądali parę obrazków:
CDN i to niebawem....
Jako mały ps. dodam, żeby nie liczyć na zdjęcia z miast, wielu zabytków etc....byliśmy tam po to aby rozkoszować się pyłem między zębami z lokalnych szutrówek wypłukiwanym lokalnym napitkiem chmielowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz